Od czego zależą ceny paszy dla trzody?

Żywienie jest najbardziej istotnym wydatkiem dla hodowców, stanowiącym aż 70% kosztów produkcji trzody chlewnej. Miarodajnym wyznacznikiem jego efektywności jest ilość wykorzystanej paszy na kilogram przyrostu masy ciała zwierzęcia. Aspekt ten ma kluczowy wpływ na jakość produkowanego mięsa. W zależności, jakie zwierzę karmimy (prosię, lochę, tucznika), jaka jest jego ogólna masa ciała, dzienny przyrost oraz stan fizjologiczny, podaje się różną ilość oraz jakość paszy. Dzienne racje żywieniowe powinny przede wszystkim zawierać odpowiednią ilość dostarczanej energii, białka, mikro i makroelementów, aminokwasów i witamin. 80% pokarmu paszowego dla świń stanowią zboża i śruty poekstrakcyjne, natomiast pozostała część to pasze objętościowe oraz dodatki paszowe. To właśnie dodatki paszowe poprawiają stan zdrowia zwierząt oraz skutecznie eliminują konieczność podawania antybiotyków. Dlatego w racjach żywieniowych należy zadbać o odpowiedni dobór zakwaszaczy, drożdży, enzymów, mikro i makroelementów, plazmy krwi, prebiotyków, synbiotyków i probiotyków. 

Obecne tendencje

Szczególnie w obecnej sytuacji w Europie i ograniczeń dla branż gastronomicznych, ceny pasz rosną w galopującym tempie. Przykładowo przez około 30%-owy wzrost cen soi w ostatnim czasie, również ceny pasz poszły o 15% w górę, a o 10% ceny żywca. Również drastycznie zdrożały wspomniane wyżej dodatki paszowe. Właściwie wszystkie surowce używane do produkcji pasz podrożały bez wyjątku. Ceny soi (najwyższe od 2015 roku) głównie uwarunkowane są zagrożeniami zbiorów, panującymi w Ameryce Południowej oraz wyraźnie zwiększonym popytem wśród Chińczyków na ten surowiec. A to właśnie soja stanowi główny składnik pasz produkowanych w Polsce. W dodatku na niektórych kluczowych producentów zostały nałożone cła oraz ograniczenia eksportowe. Takim przykładem jest Argentyna i Rosja. Również ceny zbóż w Europie i na świecie mają się ku wzrostowi.