Kokcydioza drobiu stanowi wciąż aktualny problem w produkcji drobiarskiej, znany każdemu lekarzowi weterynarii pracującemu z hodowcami drobiu.

Pomimo powszechnie stosowanych od wielu lat kokcydiostatyków, jest to obecnie najbardziej kosztowna choroba, generująca poważne straty ekonomiczne produkcji drobiarskiej.

Kokcydiozę wywołują pierwotniaki pasożytnicze z rodzaju Eimeria spp., w tym siedem gatunków jest specyficznych dla kurcząt, a pięć dla indyków. Patogeneza poszczególnych szczepów kokcydiów jest bardzo różna. Wszystkie gatunki Eimerii łączy fakt pasożytowania wewnątrz komórki gospodarza, co dodatkowo chroni je przed bezpośrednim działaniem przeciwciał.

Identyfikacja gatunku odbywa się na podstawie objawów klinicznych i określenia miejsca bytowania pasożyta oraz zmian w przewodzie pokarmowym podczas badań sekcyjnych.

Kokcydioza może przebiegać w trzech postaciach – ostrej, przewlekłej i subklinicznej , z różną intensywnością występowania objawów chorobowych takich jak: biegunka z domieszką śluzu i/lub krwi, brak apetytu, zahamowanie przyrostów, zmniejszenie nieśności, apatia, zła jakość upierzenia czy zwiększenie liczby upadków.

W celu kontroli inwazji wszechobecnych kokcydiów stosowane są: dezynfekcja oraz kokcydiostatyki (jonoforowe lub chemiczne), dodawane do paszy. Stada reprodukcyjne oraz nieśne zwykle poddawane są szczepieniu. Szczepienie ptaków jest jednak kosztowne, dlatego nie jest popularne zwłaszcza w chowie towarowym brojlerów. Zastosowanie ww. zabiegów nie gwarantuje braku przełamania kokcydiozy.

Pasożyty Eimeria, wywołujące kokcydizę, prowadzą do utraty integralności jelit. Składniki paszy odgrywają ważną rolę w rozwoju populacji tych drobnoustrojów bytujących w jelitach ptaków. Dodatkowo, w takich momentach, do pasożytów dołączają inne patogeny chorobotwórcze, zaburzając równowagę mikrobiologiczną jelit i wywołując ciężkie infekcje wtórne.

Jedną z ważniejszych rzeczy, o ile nie najważniejszych, w hodowli drobiu jest utrzymanie właściwej kondycji jelit już w pierwszych dniach życia. Stabilizacja i prawidłowy rozwój nabłonka błony śluzowej jelita pomaga uchronić stado przed mikroorganizmami chorobotwórczymi.

Stosowanie kokcydiostatyków, zwłaszcza tych o charakterze antybiotyków, niesie ze sobą ryzyko narastania oporności drobnoustrojów na używane antybiotyki oraz powstawanie oporności krzyżowej u różnych szczepów bakterii.
Rosnące wymagania konsumentów dotyczące produkcji żywności pochodzenia zwierzęcego bez użycia środków chemicznych, stwarza konieczność wprowadzenia alternatywnych rozwiązań.

Najkorzystniejsze efekty przynosi połączenie różnych środków prewencyjnych, a znakomitym dopełnieniem dobrej bioasekuracji jest stosowanie odpowiednio skomponowanych preparatów fitogenicznych.

Dlatego mając na uwadze zarówno zdrowie ptaków jak i ludzi, coraz częściej zaleca się stosowanie naturalnych, ziołowych produktów, które stymulują pracę układu immunologicznego, sprzyjając zwalczaniu pierwotniaków i bakterii. Ponadto tego typu mieszanki paszowe uzupełniające wzmacniają apetyt i przyswajalność pasz, a zarazem pomagają w regeneracji nabłonka jelit, zmniejszając ryzyko upadków.

Profilaktyka kokcydiozy powinna stanowić dla hodowcy ważne zagadnienie, a stosowanie preparatów opartych o zioła jest bezpieczniejszym rozwiązaniem względem powszechnie stosowanych kokcydiostatyków.

Jeżeli jesteś zainteresowany szczegółami badań prowadzonymi nad nowoczesnymi rozwiązaniami fitogenicznymi w produkcji zwierzęcej zapraszamy Cię do zapoznania się z zakładką #ADIFAKTY lub kontaktem z przedstawicielem firmy AdiFeed®.